KPP Wschowa:
W ręce wschowskich policjantów (18 czerwca) wpadło dwóch mężczyzn, którzy w ubiegłym tygodniu swoją uwagę skupili na zaparkowanych autach we Wschowie. Łupem padły katalizator, komplet kół, błotniki, komplety kluczy, lampy oraz inne części samochodowe. Przy zatrzymanych policjanci znaleźli ponadto marihuanę oraz broń gazową. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Kryminalni przedstawili osiem zarzutów. Straty wyceniona na blisko 20 tys. złotych.
Do zdarzeń doszło w ubiegłym tygodniu. Pierwsze zdarzenie miało miejsce nocą z 16/17 czerwca we Wschowie. Dyżurny wschowskiej Policji otrzymał informację o tym, że nieznany sprawca pod osłoną nocy uszkodził drzwi od osobowego forda, skąd zniknęły poduszki powietrzne, klucze, wkrętaki, walizki z kluczami oraz radio. Pokrzywdzony wycenił straty na 5 tys. złotych. Kolejnej nocy z 17/18 czerwca również doszło do kradzieży części samochodowych z przypadkowo zaparkowanych pojazdów. Tym razem łupem padły felgi aluminiowe z oponami, zderzak, błotniki, lampa, elementy nawiewu oraz katalizator z osobowego fiata. Straty pokrzywdzeni wycenili na kwotę blisko 20 tys. złotych.
Zaangażowani w sprawę wschowscy policjanci analizując zebrany w sprawie materiał oraz sposób działania nie mieli wątpliwości co do tego, że byli to ci sami sprawcy. W trakcie monitoringu ulic Wschowy policjanci zainteresowali się osobowym oplem na obcych numerach rejestracyjnych, gdzie w aucie siedział mężczyzna, który znany był wschowskim mundurowym. Kolejnym razem nie zawiodła policyjna intuicja. Jak się okazało w kontrolowanym pojeździe policjanci odnaleźli większość skradzionych części samochodowych. Mężczyźni zaskoczeni byli obecnością mundurowych.
41 i 22 latkowie trafili do policyjnego aresztu. Jak się okazało w wyniku przeszukania pojazdu zabezpieczono broń gazową na której posiadanie wymagane jest pozwolenie oraz klika gramów marihuany.
Mężczyznom przedstawiono osiem zarzutów do których przyznali się i złożyli wyjaśnienia.